Marta Kasprowicz, Katarzyna Biedrzycka, Jakub Dębowski oraz Ewelina Turczuk to najlepsi uczniowie szczycieńskich szkół średnich. W nagrodę za osiągnięte wyniki otrzymali oni stypendia od premiera. Prymusów, ich rodziców oraz dyrektorów szkół gościł u siebie starosta

Jarosław Matłach.

Stypendyści u starosty

W ostatnim tygodniu listopada w Warszawie uczniowie z całego kraju, którzy w swoich szkołach osiągnęli najwyższą średnią, odebrali stypendia przyznawane przez Prezesa Rady Ministrów. W tym gronie znaleźli się również młodzi mieszkańcy naszego powiatu. Nagrody za osiągnięte wyniki otrzymało czworo uczniów szczycieńskich szkół średnich - Marta Kasprowicz z II klasy ZS nr 3 (średnia ocen - 5,69), Katarzyna Biedrzycka z IV kl. technikum ekonomicznego ZS nr 1 (5,15), Jakub Dębowski z III kl. LO w ZS nr 1 (4,8) oraz Ewelina Turczuk z IV kl. technikum hotelarskiego ZS nr 2 (4,77). W miniony czwartek, 4 grudnia prymusi wraz ze swoimi rodzicami oraz dyrektorami szkół gościli u starosty Jarosława Matłacha.

- Bardzo się cieszę, że mamy tak zdolną młodzież, to nasz wspólny wielki sukces - mówił starosta, gratulując rodzicom wyników osiąganych przez ich pociechy. Stypendyści z kolei zdradzali, na co przeznaczą otrzymane pieniądze (258 zł miesięcznie) oraz zwierzali się ze swoich planów na przyszłość. Ewelina Turczuk, choć uczy się w technikum hotelarskim, myśli o studiowaniu farmacji.

- Stypendium przeznaczę pewnie na korepetycje z biologii i chemii, które pozwolą mi lepiej przygotować się do matury - zdradza uczennica ZS nr 2. Dziś nie żałuje, że wybrała technikum hotelarskie, mimo że z tym zawodem nie wiąże przyszłości. - Ta szkoła jest naprawdę godna polecenia. Dzięki nauce tu mogłam m.in. wyjechać w ramach realizowanego projektu do Portugalii i szlifować język angielski - podkreśla Ewelina Turczuk. Inna stypendystka, Marta Kasprowicz, zamierza pójść w ślady swojego taty i zostać lekarzem, dlatego uczy się w klasie o profilu biologiczno-chemicznym. Marzeniem Katarzyny Biedrzyckiej jest z kolei studiowanie w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Jedyny „rodzynek” w gronie nagrodzonych, Jakub Dębowski, myśli o studiowaniu dziennikarstwa lub informatyki.

- Na razie jednak moim priorytetem jest zbliżająca się matura - zastrzega uczeń.

(kee)/Fot. E. Kułakowska