Grupa sześciolatków z przedszkola "Pod Topolą" przez dwa dni poznawała najpiękniejsze warszawskie miejsca. Trzy dni później przedszkolaki świętowały Dzień Dziecka z francuskimi akcentami.

Poznają kraj i Europę

Współpraca z "Promykiem"

W niepublicznym przedszkolu "Pod Topolą" nauczanie nie kończy się na opiece i edukacji. Dzieci uczą się nie tylko literek i kolorków, ale są wychowywane na prawdziwych Europejczyków. Poznają swój kraj i inne, nawet odległe państwa. Co roku organizowana jest wymiana z warszawskim przedszkolem na Mokotowie "Tęczowy Promyk".

- W tym roku organizujemy po raz jedenasty taką wymianę. Warszawskie przedszkolaki były w gospodarstwie agroturystycznym w Wawrochach, odwiedziły też Kadzidłowo i Olsztyn - mówi dyrektorka przedszkola "Pod Topolą", Bożenna Mikielewicz.

W ambasadzie i ZOO

W tegorocznej dwudniowej wycieczce do Warszawy uczestniczyła grupa 27 sześciolatków. Pierwszym punktem podróży było lotnisko, na którym z tarasu widokowego przedszkolaki mogły zobaczyć startujące maszyny. W Wydziale Informacji i Kultury Ambasady Japonii maluchy mogły obejrzeć wystawę swych prac i dzieci z innych przedszkoli w Polsce. Najatrakcyjniejszą częścią wycieczki była wyprawa do "Kolorado". Świat zjeżdżalni i basenu pełnego piłeczek to raj dla dzieci. Maluchy ponad dwie godziny bawiły się w "ślimakowych" zjeżdżalniach. Sześciolatki zwiedziły stare miasto. Jeden z rodziców warszawskich przedszkolaków oprowadził ich po zabytkach i opowiedział ich historię. Ze starego miasta dzieci pojechały do ZOO. Podziwiały tam zwierzęta, których nie widuje się w normalnych warunkach. Ostatnim punktem sobotniego dnia było zwiedzanie Łazienek. Mali turyści podziwiali Pałac na Wodzie i pomnik Fryderyka Szopena.

Dzień francuski

Dyrekcja i nauczyciele nie poprzestają na organizowaniu wymian. W przedszkolu na Pasymskiej imprezy organizowane są dość często. Pierwszego czerwca "europejsko" obchodzono Dzień Dziecka. Kilkaset balonów tworzyło barwy flagi francuskiej. Przygotowano paryską wieżę i piosenkę po francusku. Największym aplauzem powitano "modelki" i "modeli", prezentujących modę dziecięcą. W konkursie wiedzy o Francji wiadomościami wykazali się nie tylko rodzice, ale również ich dzieci. Po występach artystycznych nadszedł czas degustacji potraw "rodem z Francji".

Joanna Radziewicz

2004.06.09