W sobotę na dziedzińcu ratusza i w ruinach zamku krzyżackiego odbył się XXIV Jarmark Mazurski. Impreza promująca kulturę ludową i dawne rzemiosło po raz kolejny cieszyła się dużą frekwencją. Odwiedzający mogli nie tylko zakupić tradycyjne produkty i rękodzieło, ale też posłuchać zespołów folklorystycznych.

Jedyny taki jarmark
Na tegorocznym jarmarku sporym powodzeniem cieszyło się stoisko z litewskimi wypiekami

W LUDOWYM KLIMACIE

Jarmark Mazurski to jedna z letnich szczycieńskich imprez o najdłuższej tradycji. W tym roku doczekała się już 24. edycji. Pomysłodawczynią wydarzenia promującego kulturę ludową i dawne rzemiosło jest była kierownik Muzeum Mazurskiego w Szczytnie, Stanisława Ostaszewska. Od kilku lat jarmark współorganizuje Mazurskie Stowarzyszenie Regionalne. Tegoroczne spotkanie z kulturą ludową odbyło się w sobotę na dziedzińcu ratusza i ruinach zamku. Sprzyjająca aura sprawiła, że impreza przyciągnęła liczne grono mieszkańców i turystów. Swoje stoiska zaprezentowało kilkudziesięciu wystawców, nie tylko z regionu Warmii i Mazur, ale też sąsiedniej Kurpiowszczyzny.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.