Przeglądając media społecznościowe, a nawet rozmawiając ze znajomymi, czytam i słyszę, że w ostatnich latach nastąpiła gwałtowna wycinka lasów. Jak to z tymi lasami jest? O to, czy lasy są faktycznie ponad miarę wycinane, pytam znajomych leśników. Twierdzą oni, że obecna zwiększona wycinka wynika z tego, że określone drzewostany właśnie dojrzewają i gdybyśmy pozwolili im dalej rosnąć, to wartość pozyskanego z nich drewna byłaby coraz gorsza. Ja ten argument przyjmuję. Drewna, jako surowca, wszak potrzebujemy wszyscy, a większość lasów, to lasy gospodarcze, które są po prostu uprawami.

Czy Lasy prowadzą rabunkową gospodarkę?
Las nad Wałpuszą w Młyńsku

ZMIANY PO MELIORACJI

Warto wiedzieć, że lasy, które obecnie, chociażby wokół Szczytna oglądamy, nawet te najbardziej „dzikie”, w żaden sposób nie przypominają lasów naturalnych, czy nawet tych sprzed kilkuset lat. Dawne lasy były niższe, miały też inny skład gatunkowy. Natomiast jeszcze do początku XIX wieku w lasach intensywnie wypasano zwierzęta, co powodowało, że drzewostany wokół miejscowości były rzadkie i widne. Olbrzymie zmiany w środowisku zaszły na skutek prowadzonych w naszym powiecie od XIX wieku melioracji i spuszczenia wody. Dużą część powiatu szczycieńskiego zajmowały bagna. Zauważyć również trzeba, że w XVIII i  XIX wieku lasów na Mazurach było o wiele mniej. Natomiast obecnie nadal zalesiane są nowe, porolne grunty i powierzchnia lasów stale się zwiększa.

DZIEŁO CZŁOWIEKA

Piękny, współczesny las wysoki został wyhodowany przez człowieka. Do jego widoku jesteśmy przyzwyczajeni i gdybyśmy mogli porównać go z lasem naturalnym, to zapewne ten stworzony przez leśników bardziej przypadłby nam do gustu. Mnie najbardziej interesują te miejsca w lesie, gdzie widoczne są jeszcze wyraźne ślady po byłych gospodarstwach, gdzie tak jak w Młyńsku występuje specyficzna roślinność. Natomiast do moich ulubionych drzew zaliczam rosnące w lasach na południe od Szczytna wiekowe buki. Lubię też modrzewie, jak również wszystkie egzotyczne czy rzadko u nas występujące gatunki, na przykład cisy i daglezje. Wszystkie te drzewa dawniej tu nie rosły, zostały wprowadzone przez leśników. Oczywiście nawet najbardziej pospolite drzewa, takie jak sosny, wierzby, czy brzozy, też bywają piękne.

Obecnie bioróżnorodność naszego kraju spada głównie z takiego powodu, że ludzie (rolnictwo) się z lasu wycofali. Nie ma już prawie obszarów przejściowych, pól i łąk porośniętych kępami drzew. Zanikają siedliska wielu zwierząt, głównie ptaków. Natomiast w lasach coraz pospolitsze stają się, kiedyś bardzo rzadkie wilki, łosie i rysie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.