Stan drogi łączącej Olsztyn ze Szczytnem, stanowiącej główny szlak komunikacyjny województwa z lotniskiem w Szymanach, pozostawia wiele do życzenia. - Niewiele się dzieje w sprawie jej modernizacji – zauważa poseł Jacek Protas. Zarzut kieruje pod adresem wiceministra transportu Jerzego Szmita.

Poseł wytyka drogę ministrowi
Droga do Olsztyna, chociaż jest strategiczna nie tylko dla Szczytna, od lat nie może doczekać się gruntownej modernizacji. Sporządzone projekty na budowę obwodnicy zalegają w szafach

W ciągu pierwszego roku z portu lotniczego Olsztyn-Mazury skorzystało ponad 50 tys. osób. W tym roku władze lotniska zapowiadają podwojenie liczby pasażerów. Tymczasem niewiele się dzieje w sprawie modernizacji drogi krajowej 53 na odcinku Olsztyn-Szczytno, czyli trasy łączącej stolicę województwa z regionalnym portem lotniczym. To skłoniło posła PO Jacka Protasa do złożenia interpelacji w tej m.in. sprawie do wiceministra infrastruktury i budownictwa Jerzego Szmita. Dodatkowego smaczku tej sprawie daje to, że obaj są liderami wojewódzkich struktur swoich partii, pierwszy – PO, drugi – PiS. - Ministerstwo Infrastruktury powinno dać zielone światło dla inwestycji na drodze nr 53. Lotnisko powinno zajmować jedno z najważniejszym miejsc w systemie komunikacyjnym województwa, dlatego gruntowna modernizacja drogi w najbliższych latach jest konieczna, także z uwagi na kwestie bezpieczeństwa kierowców – tłumaczy swoje zaniepokojenie poseł Protas. Przypomina, że trasa ta została ujęta w przyjętym we wrześniu 2015 roku Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.

Stanowisko wiceministra Szmita w tej sprawie nie napawa optymizmem.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.