Pracujący na co dzień w olsztyńskim „Społem” Marek Zawrotny zwyciężył w trzeciej edycji konkursu „Fotograf szczycieński”. Dodatkowo otrzymał też specjalne wyróżnienie burmistrz miasta za zdjęcie architektury Szczytna.

Inne spojrzenie na miasto

Rozstrzygnięcie konkursu „Fotograf szczycieński” połączone z prezentacją nagrodzonych prac miało miejsce w miniony piątek w galerii Stara Kotłownia. Tegoroczna, trzecia już edycja cieszyła się dość dużym zainteresowaniem fotografów amatorów. Na konkurs organizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Muzeum wpłynęło łącznie 520 prac szesnastu autorów. Jurorzy nie mieli więc łatwego zadania przy wyborze najlepszych fotografii, bo nie dość, że było ich dużo, to jeszcze bardzo różniły się tematyką. Pierwsza nagroda powędrowała do Marka Zawrotnego za pracę przedstawiającą zapadający zmrok nad dużym jeziorem. Zwycięzca konkursu został również wyróżniony przez burmistrz za zdjęcie architektury Szczytna ukazujące widok na budynek sądu od strony parku nad małym jeziorem. Drugie miejsce przypadło Kamilowi Rumińskiemu, a trzecie – Martynie Joachimiak. Przyznano też trzy wyróżnienia: Edycie Farjan, Robertowi Rafalskiemu oraz Monice Jakubowskiej.

Marek Zawrotny, na co dzień pracownik „Społem” w Olsztynie, fotografuje od początku lat 80. Pasją tą zaraził go przyjaciel.

– Nagrodzonych zdjęć wcale nie robiłem z myślą o konkursie. Ciągle coś fotografuję, te prace powstały z czystej pasji – mówi Marek Zawrotny, który na swoim koncie ma już kilka wystaw. Przyznaje, że choć uwielbia uwieczniać przyrodę, to zwykle nie ogranicza się do jednej tematyki. Z jednakową przyjemnością utrwala za pomocą aparatu krajobraz, interesuje się również fotografią makro.

(ew)