Klawiszowiec, pianista, wirtuoz, akompaniator, kompozytor - muzyk. Paweł Janiszewski ze Szczytna całe swoje życie jest blisko związany z muzyką.

Dodaj komentarz

Wiele matek, przebywających na co dzień ze swoimi dziećmi w domu, podczas gdy ich mężowie są w pracy – czuje się samotnie, czasem bezradnie. Z pomocą przychodzi im facebookowa grupa towarzyska - „Młode Mamy Szczytno”.

Dodaj komentarz

Z pewnością niewielu wie, że 5 marca obchodzony jest w Polsce Dzień Teściowej. Z tej okazji, postanowiliśmy przybliżyć jedną z nich.

Dodaj komentarz

-To jest mój bzik! - tak Ewa Kobylińska z Szyman mówi o swoim szydełkowaniu i dzierganiu, filcowaniu, wikliniarstwie papierowym i decoupage, którymi z pasją zajmuje się każdego dnia.

Dodaj komentarz

Rafał Kot i Rafał Wilczek zakończyli swoją rowerową eskapadę wokół Europy. Przejechali 10,5 tysiąca kilometrów w ciągu niecałych 6 miesięcy. W międzyczasie wzięli udział w biegach długodystansowych, zdobywając maratońską koronę.

Dodaj komentarz

Paweł i Łukasz Tarasiukowie, choć są rodzonymi braćmi, to pod wieloma względami się różnią. Łączy ich to, że obaj osiągają bardzo dobre wyniki w nauce i w przyszłości chcą być lekarzami.

Dodaj komentarz

Antoni Granacki opowiada o początkach swojej pracy w Nadleśnictwie Jedwabno.

Dodaj komentarz

Antoni Granacki, opowiada o swoich ostatnich dniach niewoli, a także o tym jak to się stało, że trafił do Dłużka, po drodze„odwiedzając” Lubekę.

Dodaj komentarz

Antoni Granacki to jeden z bardziej rozpoznawalnych mieszkańców Jedwabna. Mało kto nie kojarzy sympatycznego pana poruszającego się po okolicy rzadko już spotykanym na naszych drogach „maluchem”. Nie wszyscy jednak wiedzą, że to właśnie panu Antoniemu okoliczne lasy zawdzięczają swój wygląd, a on sam został odznaczony najwyższym wyróżnieniem przyznawanym leśnikom – Złotym Kordelasem Leśnika Polskiego. Dziś rozpoczynamy cykl artykułów opisujących najciekawsze momenty z życia pana Antoniego.

Dodaj komentarz

W tym roku przypada 70. rocznica powstania Liceum Ogólnokształcącego w Szczytnie. Jego organizatorem i pierwszym dyrektorem był prof. Michał Leśniewski, postać zasłużona nie tylko dla szczycieńskiej oświaty, ale i miasta. „Kurek Mazurski” publikuje wspomnienia jego syna, Janusza Leśniewskiego.

Dodaj komentarz

„Co nam pisane, nigdzie zapisane nie jest.

Zbyt nagle się to dzieje i nieprzewidzianie

To nas zastaje nieprzygotowanych”

Dodaj komentarz

Jednych pamiętamy za ich charyzmę i dar przekazywania wiedzy, innych doceniamy dopiero po latach za konsekwencję

i dyscyplinę. Są też tacy, którzy przetrwali w naszych wspomnieniach ze względu na poczucie humoru, charakterystyczne wypowiedzi czy niebanalny sposób bycia. Z okazji Dnia Nauczyciela poprosiliśmy kilkoro mieszkańców Szczytna o przypomnienie pedagogów, którzy najbardziej zapisali się im w pamięci.

Dodaj komentarz

Rozmowa z pełniącym misję w Brazylii księdzem Markiem Dąbkowskim

Dodaj komentarz

Na niedawnych gminnych dożynkach w Olszynach przy stoisku miejscowego sołectwa, pośród płodów rolnych, eksponowano... piękny, nieduży samochód. Zbudował go pasjonat motoryzacji, Stanisław Drozd, mieszkaniec Olszyn. Co ciekawe, ma on na swoim koncie szereg innych, nie mniej udanych konstrukcji.

Dodaj komentarz

Stanisław Rejs ze Szczytna może pochwalić się bardzo długim,

bo 50-letnim stażem pracy i to praktycznie w jednym zakładzie.

W dodatku nie przebywał ani jednego dnia na zwolnieniu lekarskim, co jest ewenementem nie tylko na lokalną skalę.

Dodaj komentarz

Mieszkaniec Kamionka, Józef Ciechanowicz zaprzestaje działalności na pszczelarskiej niwie. Już nie zobaczymy jego charakterystycznej postaci handlującej miodem na miejskiej targowicy.

Dodaj komentarz

- Uważam, że osoby aspirujące do funkcji radnego powinny swoje społecznikostwo i zaangażowanie okazywać poprzez dawanie jak najwięcej z siebie. Nie ograniczać się do uczestniczenia w sesjach, czy komisjach rady i pobierania diet - mówi w rozmowie z Kurkiem prezes Sądu Rejonowego w Szczytnie Jan Steraniec.

Dodaj komentarz

Wielu mieszkańców Szczytna z pewnością pamięta pochodzącego z Nigerii sympatycznego chirurga, który pracował w szczycieńskim szpitalu. Jak się okazuje, i on mile wspomina czasy spędzone na Mazurach, czego dowodem jest to, że od czasu do czasu tu wraca, spędzając wakacje w Spychowie. „Kurek” postanowił wykorzystać przyjazd doktora Akintayo Dare i dowiedzieć się, co teraz u niego słychać.

Dodaj komentarz

 

Dodaj komentarz

Rozmowa z prezesem Sądu Rejonowego w Szczytnie Janem Sterańcem (cz. II)

Dodaj komentarz